Aktualności Data publikacji: 05 listopada 2019

Polskie firmy rodzinne ruszają na podbój rynków zagranicznych

Polskie firmy rodzinne odnoszą sukcesy nie tylko w kraju, ale także za granicą, przyczyniając się w ten sposób do rozwoju polskiej gospodarki. Tę zależność dostrzega rząd, a także instytucje otoczenia biznesu, które starają się ułatwić im wyjście poza granice kraju, w tym realizację bezpośrednich inwestycji zagranicznych.

Firmy takie jak Inglot, LPP, Fakro, Wipasz, Oceanic, Blikle, Black Red White podbiły rynki zagraniczne i zbudowały silne, rozpoznawalne marki. Przeszły kilka etapów umiędzynarodowienia: od eksportu towarów i usług poprzez śmiałe przejęcia firm zagranicznych, a nawet budowę własnych zakładów i filii poza granicami Polski.

W poszukiwaniu większych zysków

Zmieniające się uwarunkowania wymagają od przedsiębiorstw poszukiwania nowych rynków zbytu oraz zwiększania marżowości. Większe zyski można osiągać zajmując wyższą pozycję w łańcuchu wartości poprzez przejęcia technologii i licencji, a także realizację bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ). Może to być przejmowanie lokalnych rozpoznawalnych marek. Inna ścieżka to budowanie zakładów czy magazynów logistycznych bliżej rynków zbytu oraz wykorzystywanych w produkcji zasobów. Dodatkową siłą napędzającą internacjonalizację polskich firm rodzinnych jest pokolenie sukcesorów, które szuka własnej ścieżki sukcesu. Bezpośrednie inwestycje zagraniczne pozwoliłyby na większą dywersyfikację ryzyka, uzyskanie efektywności działania lub zapewniły większy rynek zbytu.

Ryzyko ekspansji można zmniejszyć

Wśród najczęściej wymienianych barier, które napotykają przedsiębiorcy planujący ekspansję zagraniczną, wymienia się trudne przepisy regulacyjne, bariery językowe i kulturowe oraz niewystarczające środki finansowe. Odważne decyzje dotyczące zaangażowania kapitałowego wymagają solidnego przygotowania. Przedsiębiorcy mogą liczyć na pomoc instytucji rozwoju skupionych wokół Grupy PFR, takich jak PAIH, PFR TFI, KUKE, PARP. Instytucje wspierają polskie firmy na różnych etapach internacjonalizacji działalności: zarówno w fazie decyzji dotyczącej kierunku i formy działań, jak i bezpośrednio na rynkach docelowych. Zaangażowanie Grupy PFR pozwala na podejmowanie śmiałych strategii rozwoju.

Taką drogę wybrała m.in. spółka R22, która dzięki środkom zainwestowanym wspólnie z Funduszem Ekspansji Zagranicznej (FEZ), zarządzanym przez PFR TFI, nabyła pakiet udziałów w rumuńskich spółkach działających w obszarze hostingu i domen, tym samym osiągając pozycję lidera rumuńskiego rynku. Współpraca z FEZ przyniosła spółce korzyści w postaci dostępu do kapitału oraz możliwości podzielenia ryzyka projektu.

Umiędzynarodowienie polskich firm nabiera tempa. Bezpośrednie inwestycje zagraniczne są kolejnym etapem rozwoju przedsiębiorstw, które na swoim koncie maja często kilkadziesiąt lat doświadczeń oraz sukcesów na polskim rynku. Większa aktywność na rynkach zagranicznych pozwoli na umocnienie pozycji oraz wypracowanie trwałych przewag konkurencyjnych na kolejne lata.

Źródła danych:

  1. Artykuł opublikowano w listopadowym numerze "Forbes". Kopię artykułu można zobaczyć tutaj