Aktualności Data publikacji: 06 lipca 2020

Koronawirus a oszczędności

Autor Ewa Małyszko Prezes Zarządu | PFR TFI

Nasze oszczędności odczuwają skutki pandemii koronawirusa. Na koniec marca wartość oszczędności polskich gospodarstw domowych wynosiła 1 539 miliardów złotych. W porównaniu do grudnia 2019 r. nastąpił spadek o 25 mld złotych (-1,65%).

Od początku 2014 r. oszczędności gospodarstw domowych systematycznie rosły. Skąd zatem zmiana trendu? Niepokój związany z sytuacją pandemii, obawa o przyszłość skłoniły bardzo wiele osób do wycofania swoich środków ulokowanych na kontach oszczędnościowych, depozytach czy obligacjach skarbowych i przeniesienia ich na rachunki bieżące. Co więcej, w ostatnim czasie wydać duży popyt na gotówkę. Choć nie mamy już do czynienia ze szturmem na bankomaty, to w maju wartość gotówki znajdującej się w obiegu wyniosła 933 mld złotych (wzrost o 47 mld zł) [1]. To jeden z najwyższych wskaźników zanotowanych przez NBP.

Do tego, by gromadzić oszczędności na rachunkach terminowych nie zachęcają coraz niższe odsetki. Od początku roku Rada Polityki Pieniężnej już trzykrotnie obniżała stopy procentowe, w efekcie czego ich wartość jest już teraz bliska zera. Stopa referencyjna wynosi obecnie jedynie 0,1%. W odpowiedzi na ruch RPP banki obniżają oprocentowanie rachunków i depozytów [2].

Naturalnym rozwiązaniem tej sytuacji jest szukanie alternatywnych form oszczędzania. Jednak Polacy niechętnie decydują się na taki krok. Jak wynika z danych Ministerstwa Finansów, w maju wyraźnie spadła sprzedaż obligacji oszczędnościowych [3] . Spadek zanotowały też fundusze inwestycyjne, do których wpłaty w maju wyniosły 1,6 mld złotych netto. Dla porównania w marcu wartość ta wynosiła ponad 20 mld złotych.

Na tle wskazanych wyżej form oszczędzania wyróżniają się fundusze zdefiniowanej daty, w których inwestowane są środki z Pracowniczych Planów Kapitałowych. Pod koniec marca aktywa zgromadzone w PPK wynosiły ponad 0,6 miliarda złotych, w czerwcu było to już z kolei ponad 1,4 mld złotych. Jest to strumień kapitału, na który składają się wpłaty pracowników, pracodawców i państwa. Dodatkowo fundusze wypracowały zysk - wyniósł średnio od 1,5 % (dla funduszy, których zdefiniowana data przypada w roku 2025) do 2,5% (dla funduszy ze zdefiniowaną datą na lata 2050-2055)[4] .

Źródła danych:

  1. Analizy.pl., Banki puchną od oszczędności,
  2. Analizy.pl, Załamała się sprzedaż obligacji detalicznych,
  3. Ministerstwo Finansów, Wyniki sprzedaży obligacji oszczednościowych w maju 2020,
  4. Forsal.pl, Podczas kryzysu do PPK przystąpiło kilkadziesiąt tysięcy osób.